Jedną z rzeczy, które lubię w muzyce, jest remiksowanie piosenki. Oznacza to, że oryginalna wersja została wyprodukowana przez innego artystę. To, co odkryłem przez lata, to radość z muzycznego remiksu, jeśli coś, co lubię w oryginale, jest wzmacniane i rozszerzane.
Dolce & Gabbana Light Blue Forever
Flankery są rodzajem perfumeryjnego odpowiednika remiksu. Podstawowa struktura oryginału jest tam, ponieważ została zmieniona na bieżący rok. Tego lata Dolce & Gabbana Light Blue Forever i Light Blue Forever Pour Homme zremiksują dwa klasyczne masowe zapachy wszechczasów. Kiedy Light Blue został wydany w 2001 roku, zdefiniował letnie śródziemnomorskie perfumy przeznaczone dla kobiet. Perfumiarz Olivier Cresp postanowił zastosować słoneczną stronę cytrusów i jabłek na świeżym kwiatowym sercu, utkanym z jaśminu i róży. Dodał też cedr by koncentrował drzewność podstawy.
W tej wersji z 2021 roku Cresp przenosi jabłko na nieco bardziej wyeksponowaną pozycję nad cytrusami. Tworzy inny śródziemnomorski klimat. Kwiatowe serce to miejsce, w którym następuje prawdziwa zmiana rytmu. Używa kwiatu pomarańczy, aby zastąpić kwiaty z oryginału. Odsuwając nieco cytrusy do tyłu, ten kwiat ma trochę miejsca na ekspansję. Całość kończy się na jednym z suchych gatunków drewna syntetycznego. Sugerowałbym, że jeśli spodobał się komuś oryginał i chciałby mieć remiks z delikatniejszym kwiatowym sercem, D&G Light Blue Forever może być właściwym wyborem.
Dolce & Gabbana Light Blue Forever Pour Homme
Perfumiarz Alberto Morillas stworzył w 2007 roku jedną z najlepszych męskich kompozycji wodnych w błękitnym kolorze – Light Blue Pour Homme. Była to apoteoza świeżego i czystego męskiego stylu. W wersji 2021 pojawiła się nowa perfumiarz, Shyamala Maisondieu. Całkowicie zmienia ona rytm ze świeżego i czystego na letnią wetywerię.
D&G Light Blue Pour Homme rozpoczyna się świeżym powietrzem z nutami ozonowymi i cytrusami na pokładzie. W ciągu czternastu lat od oryginału te perfumy stały się prawdopodobnie bardziej powszechną reprezentacją świeżego gatunku. Zamiast ziołowej zieleni, jak w oryginale, pani Maisondieu stosuje ostrzejszą roślinną zieleń w liściach fiołków. Ta droga prowadzi prosto do wetywerii w bazie. Jest to bardziej drzewna wersja na bardziej zielonych fasetach. I jeszcze paczula, która dodaje nuty ziemistości.
Ten remiks jest nieco świeższy i brudniejszy, ponieważ czysta część klasyka jest zmatowiona przez tylną część Light Blue Forever Pour Homme. Podoba mi się ta zmiana, szczególnie w ciepłe dni.