Maison Martin Margiela Replica At the Barber’s to zapach, o którym dużo słyszałem. Wydaje się, że jest to faoite wśród linii ze względu na swój oldschoolowy urok fougere. Próbując przywołać wspomnienie wizyty u fryzjera, sprawia, że jestem mniej niż przekonany. Byłem u kilku dawnych fryzjerów, w salonach pachnących produktami Clubman Pinaud lub Dana Canoe, ale widzę, jak laik, który zwykle obcina włosy w lokalnych zakładach, może być przekonany, że nie wie lepiej. Koneserzy fougere mogą również mieć problem z At the Barber’s z powodu braku wystarczającej nuty mchu dębowego w bazie. Ale nie wierzę, że Maison Margiela stara się zaspokoić „fragmenty”, które gromadzą się również na Fragrantice, więc jest w porządku.
Całkowicie tego nie kupuję, ale ma to więcej wspólnego ze sposobem, w jaki rozwija się At the Barber’s niż z samą koncepcją, ponieważ wykonanie to wszystko w tego rodzaju impresjonistycznym stylu. Otwarcie perfum niesie dość krótki powiew bergamotki, z bazylią, czarnym pieprzem i odrobiną irysa, aby poczuć mydlany charakter fryzjerski. Zgodnie z oczekiwaniami czuję klimat słojów sanitarnych i marmurowych blatów, ale brakuje w nich metalicznego aldehydu, który w pełni zapieczętowałby transakcję wyobrażania sobie gorących maszynek do strzyżenia. Serce to oczekiwana lawenda, z odrobiną rozmarynu i skromną ilością heliotropu dla tego pudrowego uczucia. Od tego momentu przypomniałem sobie o wielu męskich modelach Avon, które obrały ten kierunek, aż do momentu, gdy pojawia się głównie piżmowa baza z podmuchami fasoli tonki, aby zepsuć to, co poza tym szło dobrze. To upadek tego zapachu, bo bez odpowiedniego dębowego i drewnianego wzmocnienia nutami tonki, całość zapada się w słodki puder, który nie przypomina fryzjera, a bardziej stoiska kosmetyczne. Noszenie kompozycji trwa około 7 godzin, co nie jest straszne w przypadku zapachu przyjaznego pracy w biurze, ale emisja jest nieco pudrowa, mętna i gęsta, nawet jeśli nie jest daleko. Użyłbym At the Barber’s jesienią lub wiosną, ponieważ puszystość byłaby zbyt duża i męcząca w upały.
Maison Margiela Replica jako dom nie do końca według mnie nacisnął na guziki we właściwy sposób, więc może to być po prostu moja niekompatybilność z tym metaforycznym stylem, ponieważ nie jestem też wielkim fanem Byredo i jego kreacji zapachowych wspomnień. Ogólnie rzecz biorąc, istnieje milion lepszych sposobów, aby pachnieć bardziej przekonująco, jak po wizycie u fryzjera, a jeden z najlepszych kosztuje tylko kilkadziesiąt złotych i jest sprzedawany w plastikowej butelce w większości drogerii. Jeśli linia Clubman Pinaud lub Canoe są dla ciebie trochę zbyt niskie, wycofane Penhaligon’s Racquet’s Formula lub Yves Saint Laurent Rive Gauche Pour Homme zbyt drogie i trudne do znalezienia, zawsze jest Chanel Platinum Egoiste, Sartorial Penhaligon’s lub Prada Luna Rossa Carbon, które zbliżają się do celu. Oczywiście, moja opinia jest w mniejszości, więc radzę samemu spróbować i ustalić, jak blisko jest to deklarowane doświadczenie, ale dla mnie osobiście nie jest ogolenie brody i obcięcie włosów.
Molton Brown jest wprawdzie bardziej znany ze swoich wysokiej klasy żeli pod prysznic niż ze swoich perfum, ale starają się to zmienić. Przepakowali, a także wprowadzili nowe linie zapachów, które sprzedają się w niszowym przedziale cenowym na poziomie podstawowym, niewątpliwie po to, by zgarnąć na część tych pieniędzy, podczas gdy pozyskiwanie jest dobre. Flora Luminare jest jednym z takich aromatów i jest prawie wyłącznie przeznaczona do sprzedaży w sieci Neiman Marcus w Stanach Zjednoczonych. Natomiast na ich ojczystym terenie w Wielkiej Brytanii są jakby w tym samym toku myślenia, co Jo Malone lub Penhaligon (obie marki również sprzedawane jako bardziej ekskluzywne w USA). Flora Luminare jest wytwarzana w postaci wód perfumowanych i toaletowych. Obie z kilkoma kluczowymi różnicami, głównie w nutach bazy z gorzkich migdałów, mate, kadzidła i drzewa sandałowego, które są w EDP, aby były bardziej okrągłe i cieplejsze. W bardziej przejrzystym EDT jest obecne frangipani. Szczerze wolę wodę toaletową od perfumowanej, ponieważ cięższa wersja tego materiału odciąga uwagę zbyt daleko od kwiatów, ale twoja opinia może się różnić po porównaniu.
Otwarcie Flora Luminare jest mniej więcej takie samo dla obu wersji, z wyjątkiem gorzkich migdałów i petitgrain w Eau de Parfum. Z drugiej strony otrzymujesz hedionowy jaśmin, neroli i ylang-ylang w idealnej harmonii z białymi kwiatami, tylko z mniejszą słodyczą w Edp. Sercem jest tu róża, mate i wanilia, podczas gdy Edt pasuje do róży, gardenii, frangipani i daje znacznie czystsze uczucie, lepsze na lato lub po prysznicu. Podstawa wersji perfumowanej idzie w dół szlakiem kadzideł i drzew, stając się czymś orientalnym, co jest nudne, gdy weźmie się pod uwagę rzeczy takie jak Shalimar wciąż prześladujące ziemię. Ale wariant toaletowy ma ładny suchy cedr, białe piżmo i świetlisty mech, który nadaje mu naturalnego wyglądu podobnego do kwiatów Diptyque. Fani Olene czy Do Son znajdą uznanie we Flora Luminare Eau de Toilette.
Flora to przyjemna kwiatowa piosenka i taniec, który wydaje się prosty, ale satysfakcjonujący, jeśli jesteś przy wersji wody toaletowej, ale schodzi nieco zgubioną ścieżką w bogatszej postaci wody perfumowanej. Czuję, że może to akord z EdT powinien być ogólnie wzmocniony, tak jak Diptyque często robi ze swoimi klasycznymi kwiatowymi wersjami EdP. Zamiast tego być tak drastycznie przearanżowany w coś, czego nie może utrzymać. Nigdy nie miałem dwóch różnych wersji perfum, które tak się kłóciły, a ponieważ umieszczam je w jednym wpisie, będę musiał to przeanalizować w moim osądzie. Podniosę kciuk w górę za edycję toaletową, więc w tym przypadku wyrzucę neutralną ocenę jako średnią z tych dwóch. Niektórym może się to wydawać rażąco niesprawiedliwe, ale nie mam wyboru, gdy istnieją jako jedno zarówno uznane przez dom, jak i przez większość stron internetowych, które je wymieniają. Testuj i dojdź do własnego wniosku, ponieważ możesz kochać lub nienawidzić obydwa warianty. Jeśli chodzi o mnie prawdopodobnie będę trzymać się żelu pod prysznic, chyba że zakocham się w czymś innym z tej linii.