Yves Saint Laurent, dom mody znany na całym świecie, słynie również z wielu zapachów. Wśród najbardziej znanych są Opium, L’Homme, La Nuit de L’Homme, Mon Paris czy Cinema.
Y i YSL pour Homme, pierwsze dwa perfumy projektanta
Po rozpoczęciu kariery jako asystent Christiana Diora, Yves Saint Laurent przejął od twórcy stanowisko dyrektora artystycznego domu Dior. Następnie stworzył własną markę z pomocą Pierre’a Berge, swojego przyjaciela i towarzysza. W 1964 roku zostają wypuszczone pierwsze zapachy YSL Y. Ten kobiecy zapach to zielony i intensywny szypr, przypominający wspaniałe kreacje z lat 50., takie jak Miss Dior czy Cabochard. W duchu swojego twórcy, te zapachy haute couture symbolizują subtelne połączenie elegancji i prostoty, które charakteryzuje modę projektanta. Na początku lat 70. Laurent oddaje swoją osobę – pozuje zupełnie nago! – chce w ten sposób promować swój pierwszy męski zapach YSL pour Homme. W tym samym czasie wprowadza na rynek Rive Gauche, perfumy dla kobiet wolne i stanowcze. „To nie są wymazane perfumy dla kobiet” – głosi reklama.
Yves Saint Laurent, zapachy na miarę swoich czasów
W 1977 r. Opium wywołało skandal ze względu na swoją nazwę i ducha prowokacji. Hasło reklamowe jest bardzo jednoznaczne: „Opium dla tych, którzy poświęcają się Yves Saint Laurent”. Następuje sukces. Perfumy szybko się wyczerpują i są jednym z największych komercyjnych sukcesów młodego kreatora. Wciąż są jednymi z najlepiej sprzedających się perfum we Francji i zainspirowały wiele innych zapachów z tej samej rodziny, bardzo modne w latach 80. orientalne kwiaty: Obsession Calvina Kleina, Poison Diora, Samsara Guerlain… Kilka innych nowych zapachów zostało wydanych w latach 80., takich jak Kouros poświęcony triumfującemu człowiekowi czy Paris, bardzo kobiecy, świeży i romantyczny aromat. Lata 90., naznaczone wydaniem Yvresse w 1993 r., a następnie Opium Pour Homme w 1995 r., deklinacja słynnego Opium dla kobiet. W 1998 roku In Love Again obchodzi 40-lecie domu mody Yves Saint Laurent. Ten świeży, kwiatowy i owocowy zapach jest sprzedawany w limitowanej edycji.
Na początku lat 80., Yves Saint Laurent złożył hołd miastu, które zawsze go kochało i wspierało, i gdzie jego marzenia realizowały się – Paryżowi: kwintesencja kwiatowego zapachu dla zakochanej kobiety w tym magicznym mieście, stworzonego przez utalentowaną perfumiarkę Zofię Grojsman. Nadejście lat dziewięćdziesiątych oznaczało zmianę społeczno-kulturową, której towarzyszył boom gospodarczy, co oznaczało, że pieniądze były skoncentrowane w kieszeniach bogatych i był to czas świętowania władzy. Aby upamiętnić ten upojny wiek, Yves Saint Laurent wymyślił Yvresse (pierwotnie nazwany Szampanem, ale zmieniony w wyniku procesu sądowego producentów wina musującego), z genialnymi nutami brzoskwini i nektarynki, z ciepłym sercem z dębowego mchu i cynamonu – zapachem świętowania i przypływem mocy.
W 1998 roku In Love Again sprawił, że kobiety – tak – ponownie zakochały się w YSL: owocowo-kwiatowym tour de force (i natychmiastowym hitem) autorstwa mistrza perfumiarstwa Jean-Claude’a Elleny. Błyszczące nuty głowy czarnej porzeczki i grejpfruta natychmiast rozpieszczają właścicielkę, zanim opadną w ciepło jeżyny i jabłka. Esencja stała się natychmiastowym hitem, który nadal zdobi garderobę miłośniczek perfum YSL.
Kolekcja Oriental wyznaczyła nową erę w perfumerii Yves Saint Laurent: hołd złożony obsesji urodzonego w Algierii projektanta na punkcie Wschodu. Kolekcja, inspirowana różnymi pokojami w pałacu na Bliskim Wschodzie, zawiera obecnie cztery ekspresje mistrzostwa perfum: odurzające białe kwiaty w Supreme Bouquet, mocne połączenie skóry i przypraw w Noble Leather, wysublimowana majowa róża w Majestic Rose – i kadzidło wyrażone za pomocą oudu, Spendid Wood. To nowa seria dla miłośników perfum i portal do wspaniałego świata Orientu Saint Laurent…
Perfumy Yves Saint Laurent już bez projektanta
W 2002 roku twórca postanowił opuścić scenę, ale kreacje nadal następują po sobie. M7 to pierwsze męskie perfumy stworzone przez Toma Forda dla Yves Saint Laurent. W 2007 roku Cinema L’Homme w 2006 roku, Elle w 2007 roku, La Nuit de L’Homme i Parisienne zostały wydane w 2009 roku. I jeszcze premiera Manifesto, kobiecej i odważnej kompozycji, w którą wcieliła się gwiazda Hollywood Jessica Chestain.
Yves to projektant, który zachowuje swoją reputację dzięki absolutnej kreatywności – zarówno w perfumach, jak i w modzie. Aby uczcić nową rockową estetykę marki, Yves Saint Laurent Beauty we wrześniu 2014 r. wydał najnowszą wersję kobiety YSL Black Opium, skomponowaną przez mistrzowski kwartet perfumiarzy (Nathalie Lorson, Honorine Blanc, Oliviera Crespa i Marie Salamange), z Edie Campbell jako twarzą. Kompozycja charakteryzuje się przedawkowaniem akordu czarnej kawy, aby błyskawicznie ożywić nasze zmysły z kontrastującą siłą ponętnego bukietu białych kwiatów w sercu i gourmandową bazą przetkaną wanilią. Około roku później Black Opium uhonorowano nagrodą dla najlepszego damskiego zapachu Best New Fragrance for Women w prestiżowym brytyjskim programie Fragrance Foundation Awards.
Całkowicie kobiecy Mon Paris również dołączył do linii – zainspirowany miastem zakochanych Paryżem: nowoczesnym „białym szyprem” stworzonym przez perfumiarza Harry’ego Fremonta, który mieni się białymi nutami, paczulą i piżmem. Jak to ujęli, Mon Paris „namawia do uchwycenia chwili, przekroczenia teraźniejszości i przygotowania się do wpadnięcia w ramiona namiętnej miłości”. Tak więc YSL nadal zachwyca – i szokuje – jednocześnie. Być może ostatnie słowo należy do samego legendarnego projektanta – który odważył się pozować nago do własnej kampanii reklamowej zapachu, twierdząc perfumy ubierają skórę, więc po co w ogóle ukrywać ciało…