W dzisiejszych czasach jest tak wiele zapachów z piżmem i/lub oudem wymienionym w ich nutach. Prawda jest taka, że podobnie jak wcześniej w przypadku ambry, obecność tych nut jest w rzeczywistości innymi materiałami je zastępującymi.
Piżmo ma wiele botanicznych i syntetycznych podróbek, a nagarmotha pełni podwójną funkcję jako oud w niektórych zapachach, szukając efektu bez zwiększania kosztów. Jako część mieszanki innych nut, wystarczająco dobrze odwzorowują one efekt prawdziwych rzeczy. Prawdę mówiąc, większość miłośników perfum nigdy tak naprawdę nie miała okazji powąchać ani prawdziwego olejku oudowego, ani prawdziwego piżma, zebranego z jelenia piżmowego. Dla tych, którzy zawsze chcieli wiedzieć, jak one pachną, jest wyjątkowa okazja, aby móc to zrobić.
David Falsberg, obrazoburczy perfumiarz stojący za perfumami Phoenecia Perfumes, stał się człowiekiem, do którego należy się zwrócić, jeśli chodzi o znalezienie autentycznego doznania oud. Poprzez Phoenecia Perfumes wypuszcza Realoud w partiach określonych w miesiącu wydania, ponieważ pozyskuje swój oud z wiarygodnych źródeł tylko w małych partiach. Następnie bierze to, co zdobywa, i łączy nową wersję Realoud. Obecny, oznaczony 04/14, może być najlepszym, ponieważ do swojego hinduskiego oudu dodaje moją ulubioną laotańską odmianę, aby stworzyć prawdziwy „mukhallat”.
Jedną z najlepszych rzeczy w panu Falbergu jest to, że jest konsekwentnym korespondentem swojego procesu twórczego. Często przypomina to obserwowanie, jak Czarnoksiężnik z Krainy Oz pociąga za dźwignie, powodując buchanie pary i wyrzucanie płomieni w niebo. Mimo całej intensywnej pasji na wystawie zapachy często wykazują prawdziwą inspirację. Jednym, który zwrócił moją uwagę, odkąd na początku roku ogłosił, że nad tym pracuje, był Oud Taiga.
Zapach Oud Taiga jest w swoim sercu połączeniem wysokiej jakości hinduskiego oudu z 50-letnim autentycznym piżmem z jelenia. Pan Falsberg mógł po prostu pozwolić, aby niesamowita autentyczność niosła dzień, ale chciał odtworzyć prawdziwy kawałek perfum w sposób, w jaki to już wcześniej robił. Oud Taiga jest wszystkim, czym była obiecana.
Autentycznemu piżmu i głębokiemu oudowi trudno nie dać się ponieść od pierwszych chwil, gdy nałożysz te perfumy. Ze względu na prawdziwą naturę dwóch głównych składników, przyciągają one do siebie jak pola magnetyczne o dużej mocy. Nie skupiaj się tak bardzo na drzewach, bo przegapisz delikatny las, który zbudował pan Falsberg, aby otoczyć tych masywnych strażników w sercu Oud Taiga. Kardamon, lawenda, drzewo sandałowe, davana i cedr dodają niuansów tekstury i złożoności dwóm nutom, które same w sobie są wymiarami perfum. Bardzo mądrze wybrał je, aby ponownie stworzyć aromat w stylu „mukhallat”. Oznacza to, że wszystko jest tam od samego początku i ma tendencję do fluktuacji w czasie, z pewnymi nutami pomocniczymi tymczasowo wznoszącymi się, aby później coś innego przejąło kontrolę.
Naleganie Falberga na dodawanie prawdziwych składników do swoich perfum sprawia, że każdy oud, który wytwarza, jest czymś, co jest cenne, a ja to uwielbiam. Oud Taiga jest o krok wyżej, ponieważ fakt posiadania w kompozycji prawdziwego oudu i prawdziwego piżma czyni go niezwykle wyjątkowym. Kreator stworzył zapach, który nawiązuje do przeszłości, ale czerpie z estetyki niezależnych perfum, której Falberg stał się jednym z liderów; to naprawdę jest „prawdziwa rzecz”.