Thierry Mugler Angel Nova – Rozjaśniomy klasyk

perfumy Thierry Mugler Angel Nova
Od 2016 roku obserwuję, jak popularne marki perfum zmagają się z obecnym trendem na lżejsze, bardziej przejrzyste zapachy.

Każda z nich wybrała własną drogę z różnym powodzeniem. W tym momencie ich decyzje stały się oczywiste.Thierry Mugler dokonał jednego z ciekawszych wyborów.

Angel Nova Mugler

Jeśli chcesz rozjaśnić swoje perfumy, zrób to również z wyczuwalnym uśmiechem, tak jak to pokazuje Thierry Mugler w swoim nowym dziele Angel Nova. Oryginalny Angel nie był pomysłem na lekkie perfumy, chociaż duch stojący za nim był zabawny. W 2016 roku perfumiarz Quentin Bisch ustanowił markę nowym wcieleniem, tworząc Angel Muse i jego kontynuacje w postaci dwóch iteracji, Eau Croisiere i Eau Croisiere II. Te zapachy są skonstruowane z myślą o wakacyjnych nocach. To także inteligentnie zaprojektowane kompozycje. Natomiast perfumy Mugler Angel Nova mają w sobie to wszystko dzięki współpracy zespołu Bischa z Louise Turner i Sonią Constant.

Mugler Angel Nova

Jedną z cech charakterystycznych obecnej generacji flankerów Angel jest to, że były to proste konstrukcje. Angel Nova to trzy kluczowe nuty maliny, róży i drewna akigala. Istnieje kilka pomocniczych składników, które dodają do całego kawałka głębszego tonu, ale kluczowym trzonem są to głównie te trzy. Mikstura otwiera się soczystą maliną o syropowatym finiszu przez liczi. Przypomniało mi się otwarcie puszki liczi i znalezienie malin w syropie. Jest to rodzaj wartości dodanej sprytnej nuty pomocniczej. Prowadzi do bogatej róży, która żyje zgodnie ze swoim dżemowym przymiotnikiem. Wiem, że czytacie to i myślicie w jaki sposób może to oznaczać rozjaśnienie. Otóż może, bo tworzy to niezwykle przejrzysty efekt. Całość zwieńczona jest pikantną paczulą, analogiem drewna akaigala, dodając echa oryginałowi dzięki własnej bazie inspirowanej paczulą. Trochę benzoiny uzupełnia ten podstawowy akord.

Mugler Angel Nova posiada całkiem niezłą 10-12 godzinną trwałość i przeciętną projekcję. To kolejne perfumy pełne żywej radości. Nie mogę się doczekać tych kolejnych flankerów kultowego Anioła, ponieważ wszystkim udaje się znaleźć sposób na dobrą zabawę bez popadania w obłęd. Być może dlatego, że znają sekret, jak rozjaśnić swoje perfumy.

Nuta głowy: malina, liczi
Linia serca: róża damasceńska
Akord podstawy: drewno akigala, benzoes

Jak wiele osób zauważyło, Thierry Mugler generalnie robi przyzwoite flankery… i to chyba dlatego, że stosunkowo wolno wypuszcza nowe zapachy filarowe. Angel Eau Sucree, flanker wydany w 2017 roku, „świętuje słodycz Angel” i ma pasującą eklerkę Fauchon (i oszronioną cukrem butelkę), aby dotrzeć do celu. Świętowanie radosnego nastroju i słodyczy Anioła może, ale nie musi być dla ciebie pociągające, lecz jeśli pomaga, nie jest to hałaśliwy rodzaj świętowania, który może sprawić, że rano będziesz mieć ból głowy.

Wersja Eau Sucree zaczyna się od „czerwonego sorbetu jagodowego” — jest słodki i zawiera trochę kwaskowych dodatków, ale jest bardziej przewiewny i świeży niż gęsty lub dżemowy. Wytrawny puch dodaje „karmelizowaną bezę”: waniliową piankę, lekko prażoną. Czasami pachnie kremowo, czasami prawie biszkoptowo, ale tak czy inaczej, jest również zrobiony w świeżym i przewiewnym stylu, który prawdopodobnie nie przytłacza podczas upałów i wysokiej wilgotności. Jest wystarczająco dużo paczuli i przypraw na suchym powietrzu, aby ukłonić się oryginalnemu Muglerowskiemu Angelowi, ale nie więcej, a w każdym razie jest to wyraźnie czystsza i gładsza paczula. Po kilku godzinach noszenia Eau Sucree wychodzi ciepły, piżmowy zapach skóry z nutą wanilii i aksamitnym wykończeniem. Delikatny dotyk jagód utrzymuje się długo w suchym puchu.

Miłośnicy aniołów (a jest ich wielu) uznają Eau Sucree oraz Mugler Angel Nova za dużo łatwiejsze do noszenia. Jest to prawdopodobne, że kiedy poczujesz te dwa na pozór inne zapachy, przywiążesz się do nich, choć w rzeczywistości na rynku jest teraz tak wiele kopii Angela już sama nie wiem, której generacji, że mogą to być świetne świeże gourmandy akceptowalne przez prawie każdego.

Mój werdykt to ładnie zrobione perfumy, balansujące między nowoczesnymi preferencjami dla świeżych zapachów a ponadczasowymi/uniwersalnymi preferencjami dla cukru. Jeśli jesteś miłośnikiem gourmandu szukającym letniego wariantu bądź większej przejrzystości, spróbuj, możesz być mile zaskoczona. Tak naprawdę nie należę do żadnej z tych kategorii, ale polubiłam Angel Nova i Angel Eau Sucree, jednak nie na tyle, by dodawać butelkę do mojej kolekcji. Jak dotąd jedynym flankerem oryginału Thierrego Muglera, którego żałuję, że nie posiadam, jest Angel Liqueur de Parfum.

Gatunek kompozycji: orientalno-waniliowy
Akord otwarcia: czerwone jagody, sorbet, cytrusy
Nuta środkowa: beza, karmel
Linia głębi: wanilia, paczula
Kreator zapachu: Dorothee Piot